Cytuj:
Wniosek ? Dla Curbingu z głośnością 7 i dźwiękiem trudnym do wyciągnięcia dla danego typu głosu, nie otrzymałem reguły, która nakazywałaby zostać z głośnością 7, ale zmienić dotychczasową konfigurację (ustawienie).
Dobrze kminisz. Rzecz w tym, że ten temat jest jeszcze gorszy ;p
Problem z głośnością jest taki, iż jest mało obiektywna. A wynika to z funkcji ludzkiego słuchu. Z informacji, którą kiedyś uzyskałem, mamy specjalną kość (chyba kość), która w momencie, kiedy krzyczymy, obcina nam głośność o jakieś 10dB. Zwróć uwagę na to, że jeśli jedziesz skalę po dźwiękach do góry, to do pewnego momentu głośność rośnie liniowo. Potem masz kilka dźwięków, gdzie specjalnie się nie zwiększa, a potem znowu rośnie.
Więc problem z głośnością jako taką, można sformułować tak- obiektywnie rzecz biorąc rośnie liniowo, natomiast dla wokalisty subiektywnie tak to nie wygląda.
Druga sprawa jest taka, że głośność (nawet ta odbierania subiektywnie), nie jest wyznacznikiem tego w jakim trybie siedzi i jaki ma poziom "mocy" (metaliczność). Wokaliści do odbioru poziomu metaliczności i głośności używają wewnętrznie odczuwanego rezonansu. Jak masz duży rezon we łbie, to wiesz, że siedzisz w OD albo Edge'u. Jak
masz średni poziom rezonansu i trochę się "chowa", to wiesz, że siedzisz w Curbie. Jak prawie nic ci nie rezonuje to wiesz, że to Neutral. Oczywiście w średnicy nie ma problemu z używaniem zewnętrznie odbieranej głośności, natomiast ja mówię o wysokich rejestrach.
Do flażoletu ma to tyle, że jak ładnie to określił artykuł na wikipedii, w rejestrze flażoletowym spada ci poziom harmonicznych. A to oznacza, że łeb przestaje nagle ładnie rezonować i oddawać poziom głośności i metaliczności.
Nawet siedząc w Curbingu, odczujesz że nagle głos się "zmniejszył" i "schował" oraz coś cichy jest jak na taką wysokość. I to jest największy problem z którym wokalista musi się zmierzyć. Że narzędzie, które wcześniej mu pomagało, teraz będzie przeszkadzać. Próbując przeciągnąć ten duży rezonans, który występował na niższych dźwiękach, wpadnie w jakieś średnio brzmiące formy Neutrala. Trzeba zaakceptować, że głos będzie "mały" i pracować nad jego wzmocnieniem. Wtedy dopiero uzyska się połączenie rejestru modalnego z niemodalnym.
Cytuj:
Jak mają nauczyć o zmianie konfiguracji w odpowiednim momencie dla danego typu głosu, skoro odrzucili podział na typy głosu?
Teoretycznie nie odrzucili, natomiast nikt nie chce się w tym temacie babrać ;p
Zresztą to by nie pasowało do hasła "Z odpowiednią techniką będziesz śpiewał jak chcesz i co chcesz".
Cytuj:
Również uważam, że klasyfikacja typu głosu wokalisty jest bardzo istotna, pal licho podział na rejestry, mogą je odrzucić lub nazwać inaczej, ale natura to natura i jej nie oszukasz.
Znaczy CVT rejestry ma, ale jest to arbitralne podzielenie z linijką i nie uwzględnia (znowu!), że każdy wokalista będzie to odbierał subiektywnie ze względu na swój własny typ głosu.
Cytuj:
Mogę zrozumieć aspekt ideologiczny w takim podejściu, ale wg. mnie "traktowanie wszystkich głosów tą samą miarką" zalatuje ignorancją.
Uproszczenia. Kwestie związane z głosem są na tyle skomplikowane, że w momencie dodania do CVT większej ilości ustawień, typów głosów i ogólnemu zindywidualizowaniu pod większą ilość uczniów, stałoby się kompletnie nieczytelne. Już teraz jest na tyle skomplikowane, że większość osób nie bawi się w tryby, tylko trzaska szkółkę Tamplina, Roberta, Vendery czy SLS.
Język językiem (ukłony w stronę Acarii), ale takie techniczne gadanie powoduje w pewnym momencie, że dyskusje stają się jałowe, bo zamiast śpiewać, analizuje się Twangi, Samogłoski i inne Curbingi.
Cytuj:
Nextor np. mówi konkretnie z naukowego punktu widzenia.
Jak zrobię z tego doktorat, to będzie naukowe ;p
Cytuj:
Heh Nextor dzięki za obrazek, ale ja i tak falsetu nie mogę używać, wiedza o zachodzących procesach i tak nie przybliża mnie do niego a komplikacje wynikają z choroby.
Chodziło mi po prostu o to jak wygląda ten prawdziwy zipping ;p
Cytuj:
Ps. Odpisz na priv.
Odblokuj, bo teraz nie można do ciebie pisać prywatnych wiadomości ;p
Cytuj:
W twoim przekonaniu można stwierdzić, że załamuję się drugi most, a gdzie jest trzeci w tym przypadku?
1 most masz tam gdzie zaczynasz dodawać podparcia i twangu. Nie jesteś początkujący, więc o ile specjalnie się nie pozbawisz tych elementów, to nie poczujesz, że musisz zmienić tryb na lżejszy (po prostu pociągniesz metaliczne). Drugi był tam gdzie głos ci się na początku załamywał w Neutrala. 3 w okolicy a#1 pewno.
Cytuj:
Uwzględniając, CVT nic ciekawego nie wnosi.
Bo CVT wzięło wiedzę, która fragmentarycznie krążyła w wokalnym światku od wielu lat.
Potem nadali fajne marketingowe nazwy (Overdrive/Edge etc) i zrobili z tego produkt.
Im więcej się czyta różnych źródeł, tym wyraźniej to widać. Trochę słabe jest nazywanie trybów czymś nowym, skoro już na początku 20 wieku Caruso pisał o dzieleniu głosu ze względu na metaliczność. I spokojnie można w tym zauważyć podział Overdrive/Curbing/Neutral. Edge'a nie wprowadził CVT, tylko występowało to już wcześniej w musicalach-
http://en.wikipedia.org/wiki/Belting_%28music%29 Tak, Belting.
"ale nowy i jasny język, łatwy do przyswojenia!"- Wynikający tylko z tego, że siedzi się wewnątrz nomenklatury CVT. Każda szkoła ma swoją i jeśli to nie jest SLS, albo się nie miesza wszystkiego, to nie ma problemu w rozmowie. Serio. Wystarczy wiedzieć co, kto, jak nazywa i jechane.