Czuję się wywołany do tablicy, zatem grzecznie odpowiadam.

chances napisał(a):
Zauważyłam, że na forum ostatnio panuje złośliwość i brak szacunku dla drugiego człowieka. Martwi mnie to, ponieważ miło jest patrzeć, jak ludzie chcą bezinteresownie pomagać, ale przykro się robi, kiedy człowiek, odwiedzając takie forum i mając nadzieję na pozytywną dawkę emocji (przecież śpiew to też radość!), widzi, jak jeden użytkownik drugiemu chce uprzykrzyć tę naukę śpiewu.
A ja zauważyłem, że każda opinia inna niż (powiedz mi to, co chcę usłyszeć) jest traktowana jak atak. Od opinii typu "ślicznie, cudownie, zapraszam do mnie" jest portal iSing.pl.
chances napisał(a):
To, co czasem się dostrzega w tematach jest po prostu smutne. Smutne, ponieważ teoretycznie młodzi i pełni energii ludzie powinni przekazywać sobie wzajemnie pozytywną energię i motywację do nauki śpiewu. Śpiew to bardzo delikatna dziedzina - wymaga użycia emocji. A teraz wyobraźcie sobie kogoś z emocjami wyniesionymi z forum wokalnego. Emocjami, które są negatywne... jak ten człowiek ma się rozwijać? Zamiast pozytywnych emocji widać tutaj często żal i frustrację, które ktoś chce przenieść na kogoś. Ktoś chce bawić się w eksperta, dając sobie prawo do krytykowania jakże błahych kwestii.
Tutaj naprawdę nie wiem, o co Ci chodzi. Jesteś chyba przewrażliwiona (żeby nie nazwać tego inaczej), bo wszędzie widzisz jakieś negatywne emocje.
chances napisał(a):
Śpiew wymaga pokory. Jeżeli używasz jakiejkolwiek niekonstruktywnej krytyki względem drugiej osoby, to znaczy, że uważasz się za kogoś lepszego od tej osoby. I pewnie nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo możesz takiej osobie zaszkodzić.
Znowu, ja nie zaobserwowałem tego typu zachowań. Ludzie piszą to, co uważają (zależnie od ich poziomu wiedzy). Często nawet widzę, że ludzie piszą, że im się podoba, ale nic więcej nie napiszą, bo nie są na tyle zaawansowani (i to popieram). Nie wiem, gdzie Ty znowu widzisz niekonstruktywną krytykę.
A co do pogrubionego fragmentu, to sama to robisz, chociażby używając zwrotu "Witam". Poczytaj o jego znaczeniu i zastosowaniu.

chances napisał(a):
Wierzcie mi, ludzie przychodzący na to forum, naprawdę liczą na pomoc, bo większość z nich po prostu nie ma możliwości uczęszczania na lekcje śpiewu. Oni liczą na to, że ktoś im pomoże, wskaże właściwą drogę, że otrzymają od kogoś nawet niewielką wskazówkę, cokolwiek. Tymczasem już na początku mogą się spotkać z bezsensową krytyką. Kolejną kwestią są prowokacje. Ludzie dają się sprowokować i pokazują całą swoją złośliwość. W rzeczywistości nic nie usprawiedliwia takiego zachowania.
Znowu ta bezsensowna krytyka. Ja z kolei zauważam, że kto może, to stara się coś doradzić, jak tylko umie najlepiej, nawet najmniejszą wskazówką. To nie jest moja (ani nikogo innego) wina, że jak ktoś usłyszy coś, co mu nie odpowiada, to od razu uznaje to za niekonstruktywną krytykę, obrażanie i atak na jego osobę.
Co do prowokowania i ciągnięcia tematu w sposób złośliwy się zgodzę z Tobą, że czasem ludziom nerwy puszczają. Po prostu wszyscy musimy się pilnować i nie dać się sprowokować, a bany nie będą się sypać.

chances napisał(a):
Co do drugiego tematu. Ja stawiam, że to była prowokacja. Jeżeli nie, to osoba, która to wrzuciła, również powinna wyciągnąć odpowiednie wnioski z naszej reakcji.

Co do pierwszego, to już koleżance odpisałem. Nie zauważam tam złośliwości, a wytknięcie przeze mnie jej literówki było żartem i tylko napomknięciem. Pierwszą moją wypowiedź podtrzymuję. Zach się wkręcił, ale nie ciągnął tematu. To koleżanka odebrała to jako atak, złośliwości i nie wiadomo co jeszcze.
Jak widzi coś, czego nie ma, to naprawdę ja z tym nic zrobić nie mogę. Powtórzę to samo, co jej napisałem. Trochę więcej luzu i dystansu.

chances napisał(a):
Apeluję do wszystkich użytkowników tego forum o trzymanie się zasady "najpierw myślę, potem piszę". Przede wszystkim jednak proszę administrację/moderatorów o większe zaangażowanie w utrzymaniu dobrej atmosfery na forum. Przypominam także, że moderatorzy powinni być przykładem dla innych użytkowników. Muszę to stwierdzić, chociaż wiem, że może to zostać źle odebrane, jednakże mam prawo do wyrażania opinii, że na forum często moderatorzy nie przestrzegają tej niepisanej zasady. A szkoda, bo mając doświadczenie wokalne, mogliby naprawdę postarać się i o aspekt merytoryczny forum, i ten psychologiczny.
Oczywiście, masz prawo do wyrażania własnej opinii i cieszę się, że to robisz.

Popieram apel i prośbę, aczkolwiek radziłbym też nabrać nieco dystansu, nie brać wszystkiego tak na serio i do siebie i po prostu wrzucić nieco na luz.

chances napisał(a):
Pozdrawiam

Również pozdrawiam.
