* Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 



Nazwa użytkownika:
Hasło:

Zapamiętaj mnie


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 11 stycznia 2015, 02:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 lipca 2013, 22:52
Posty: 973

Online: 134d 23h 34m 36s
GG: 1397451
Nie, nie pracują tylko mięśnie żeber i klatki.

Tak, chodzi o to, żeby klata nie wróciła do pozycji "opadniętej".

Dolna część brzucha swobodnie opada, aczkolwiek ja bym tego nie nazwał uczuciem luzu, bo w tym momencie się skupiam na zupełnie innych partiach mięśni.

Tak, splot słoneczny się "wypełnia" podczas wdechu i tak ma zostać.
Tak, cały czas musisz działa "przeciw zapadaniu się" podczas śpiewania, nie zaś sobie "utrzymać" tę pozycję. "Utrzymywanie" zwykle kończy się tak, że odpuszczasz.

Chcesz wzmocnić podparcie, to w pierwszej kolejności wyrób sobie kondycję. Śpiew to w dużej mierze kontrola oddechu, więc panowanie nad mięśniami na pewno się przyda.

_________________
Pusto.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 11 stycznia 2015, 03:11 
Offline

Dołączył(a): niedziela, 16 lutego 2014, 17:30
Posty: 48

Online: 10h 45m 25s
GG: 0
Rozumiem, że brzuch też pracuje, ale chodziło mi o to że to chyba nie ma być takie mocne napięcie mięśni brzucha, czy się mylę?

A jeżeli chodzi o rozszerzoną klatkę piersiową to czuję aktywność mięśni żeber, klatki i pleców
Nie rozumiem natomiast o co chodzi z tymi lędźwiami.

Ciekawy efekt mi daje nacisk na mięśnie klatki - tak jakby walka z jednej strony nie chcesz zeby klatka się zapadła a żebra zeszły, z drugiej naciskasz tak jakbyś chciał je połączyć - wtedy wychodzi taki ciepły dźwięk

Więc brzuch ma się mocno nie spinać, tylko mięsnie po porstu mają spuszczać powietrze.
Ale nie wiem w jaki sposób są aktywne mięśnie lędźwiowe?


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 11 stycznia 2015, 15:04 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 10 września 2013, 16:43
Posty: 275

Online: 65d 4h 58m 58s
GG: 0
Cytuj:
Czyli w przypadku kiedy podparcie musi być ekstremalnie mocne, na dźwiękach forte kiedy stosujemy chrypy etc. pracują mocno tylko te mięśnie żeber i klatki, które rozszerzają kości ?


Niestety nie i właśnie w tym tkwi problem braku podparcia. Podparcie to model analogiczny do asekuracji, czyli mięśnie z mają asekurować mięśnie y które asekurują krtań. Mięśnie żeber i wewnętrzne klatki piersiowej to pikuś ważne aby mięśnie które są blisko miednicy oraz te na szczycie klatki piersiowej były aktywne


Cytuj:
Chodzi o to żeby klatka piersiowa nie wróciła do tej opadniętej pozycji, kiedy żebra nie są rozszerzone?

Właśnie o to chodzi.

Cytuj:
przy mocnym podparciu brzuch swobodnie opada i nie ma tam żadnego napięcia?

To zależy gdzie nie masz tego napięcia bo na pewno nie w brzuchu, szyi, twarzy reszta może się spinać.

Cytuj:
a jak to jest z tym splotem słonecznym, miejscem tuż pod kościami?

Podniesiony splot jest tylko efektem wizualnym rozszerzonych żeber, wypchnięty splot słoneczny jest równoważny ze spiętą przeponą w pozycji wdechowej czyli opuszczonej.

Cytuj:
podczas wdechu to miejsce się wypełnia.
Tak, wypełnia się bo przepona wędruje w dół klatki piersiowej wypychając splot słoneczny.

Cytuj:
a czy kiedy spuszczamy powietrze to mam nadal mięśniami wyraźnie wypinać do przodu to miękkie miejsce, czy wystarczy, że utrzymam całą klatkę piersiową w tej rozszerzonej pozycji?


Nie, broń Boże!!! Nie powinieneś wypychać ale mięśnie które spinasz przy podparciu powinie być nadal spięte jednak to nie wywali przepony.


Cytuj:
Rozumiem, że brzuch też pracuje, ale chodziło mi o to że to chyba nie ma być takie mocne napięcie mięśni brzucha, czy się mylę?


Brzuch nie może się spinać bo jego mięśnie są silniejsze niż mięśnie przy miednicy i zdominują je niszcząc cały efekt. Nie czepiaj się brzucha, on ma być mięciutki.

Cytuj:
A jeżeli chodzi o rozszerzoną klatkę piersiową to czuję aktywność mięśni żeber, klatki i pleców
Nie rozumiem natomiast o co chodzi z tymi lędźwiami.


To dobrze, że czujesz aktywność tych mięśni. Lędźwie to miednica do miednicy są przyczepione mięśnie połączone z wolnymi żebrami uczestniczą one przy schylaniu dzięki nim nie jeździsz na wózku inwalidzkim. Właśnie te mięśnie odciągają przytrzymują wolne żebra zwiększając objętość klatki piersiowej a do tych żeber przyczepiona jest przepona więc teraz wyobraź sobie jaki efekt daje uaktywnienie tych mięśni. Po pierwsze zatrzymując przeponę spowalniasz wydech zwiększając objętość sprawiasz, że ciśnienie w klatce piersiowej jest niższe. Same plusy.

Cytuj:
Ciekawy efekt mi daje nacisk na mięśnie klatki - tak jakby walka z jednej strony nie chcesz zeby klatka się zapadła a żebra zeszły, z drugiej naciskasz tak jakbyś chciał je połączyć - wtedy wychodzi taki ciepły dźwięk


Manipulowanie ciśnieniem i objętością daje ciekawe efekty choć przykre w niedalekiej przyszłości.

Cytuj:
Więc brzuch ma się mocno nie spinać, tylko mięsnie po porstu mają spuszczać powietrze.


Brzuch ma być miękki. Mięśnie brzucha nie mają spuszczać powietrza płucnego, które samo się spuszcza dlatego, że w klatce piersiowej panuje wysokie ciśnienie - wydech to faza bierna i nie wymaga specjalnej troski.

Cytuj:
Ale nie wiem w jaki sposób są aktywne mięśnie lędźwiowe?


Efektem wizualnym mogą być wystające żebra, ja czuje wtedy, że trzewia mi się powiększają jakbym zwiększał swoją objętość jak ta rybka rozdymka.
Podstawą pozwalającą uaktywnić się temu mięśniu jest obrót miednicą ok 30*, ale to zależy między innymi od wad kręgosłupa.

Obrazek

_________________
- Nie jesteś złym człowiekiem.
- Owszem, jestem.
- Brakuje ci tego czasem?
- Czego?
- Czegokolwiek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 13 stycznia 2015, 17:26 
Offline

Dołączył(a): niedziela, 16 lutego 2014, 17:30
Posty: 48

Online: 10h 45m 25s
GG: 0
Dzięki bardzo za odpowiedź Mikolay. Bardzo dobrze mi to wyjaśniłeś. Rzeczywiście ostatnio na zajęciach z emisji słyszałem, że mięśnie lędźwiowe są istotą podparcia. Tylko jak aktywować te mięśnie. Jak je użyć w praktyce. Nie mogę zrozumieć tego mechanizmu. Może nawet nieświadomie go używam, ale jednach chciałbym wiedzieć jak to powinno wyglądać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 13 stycznia 2015, 17:29 
Offline

Dołączył(a): niedziela, 16 lutego 2014, 17:30
Posty: 48

Online: 10h 45m 25s
GG: 0
Rozumie, ze w dolne partie napełniają się powietrzem, roszerza się etc. Ale co potem. Jak spiąć te mięsnie lędźwiowe i uzyskać faktyczny efekt podparcia? Włąsciwie o jaki efekt chodzi z tymi lędźwiami? Czuć nacisk, czy utrzymać w tej dolnej partii dużo miejsca, czy całkowicie coś innego? Przepraszam, że tak pytam, ale nie mogę sobie wyobrazić tego mechanizmu, a z praktyki pracy nad emisją wiem, że lepiej wykonuje ćwiczenia kiedy ktoś mi wytłumaczy mechanizm (inni często mają tak, że nie muszą znać mechanizmu aby aktywować pewne mięśnie)


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 14 stycznia 2015, 00:12 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 10 września 2013, 16:43
Posty: 275

Online: 65d 4h 58m 58s
GG: 0
Cytuj:
Tylko jak aktywować te mięśnie.

"Te" mięśnie akurat łatwo aktywować trudniej natomiast utrzymać je na stałe, jedyne co możesz zrobić w tej sytuacji to ćwiczyć podparcie. Oprócz tego nawet jeżeli zapoznasz się z mięśniem (czworobocznym lędźwi) to i tak trzeba go będzie czasem wspomóc innymi mięśniami z tym, że to już wyższy poziom.

Cytuj:
Jak je użyć w praktyce.

Możesz się schylić, poruszać nogami, robić takie skłony w bok - (ja nie wiem jak to się nazywa). Na używanie w praktyce - w śpiewie trzeba trochę poczekać.

Cytuj:
Rozumie, ze w dolne partie napełniają się powietrzem, roszerza się etc. Ale co potem.


Jak się dolne partie napełnią powietrzem tlen przejdzie do krwi w której następnie będzie zbyt wiele CO2 informacja ta zostanie zinterpretowana i nastąpi wydech.

Cytuj:
Jak [...] uzyskać faktyczny efekt podparcia?


A jaki rodzaj podparcia chcesz uzyskać.


Cytuj:
Włąsciwie o jaki efekt chodzi z tymi lędźwiami?


http://sketchtoy.com/64212295

Cytuj:
Czuć nacisk, czy utrzymać w tej dolnej partii dużo miejsca, czy całkowicie coś innego?

Jak uzyskasz spięcie mięśni odpowiednio staniesz to poczujesz, coś ciężkiego pod splotem słonecznym.

_________________
- Nie jesteś złym człowiekiem.
- Owszem, jestem.
- Brakuje ci tego czasem?
- Czego?
- Czegokolwiek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 14 stycznia 2015, 19:57 
Offline

Dołączył(a): niedziela, 16 lutego 2014, 17:30
Posty: 48

Online: 10h 45m 25s
GG: 0
Dzięki za wskazówki!
Wyszło mi coś dziwnego, czego się nie spodziewałem.
Czuję jakbym chciał popchnąć miednicę do tyłu i na dół jednocześnie ciągnąc ją do góry. O dziwno, kiedy to robię, pozostałe mięśnie działają jak powinny. Brzuch jest miękki, klatka piersiowa rozszerzona, plecy są spięte i trzymają żebra, splot słoneczny się nie zapada. Nie muszę się na nich w ogole skupiać. I mam to uczucie działania przeciwstawnych mięśni ciągnąc miednicę. Tak jak pokazałeś miednicę na rysunku. Nie robię to mięśniami zewnętrznymi, tylko czuję to wewnątrz. Mięśnie zewnętrzne też pracują, ale nie spinają się w jakiś ekstremalny sposób. Czy o to chodziło?

Po prostu nie wiedziałem jakie jest uczucie używania tego mięśnia lędźwiowego, kiedy stwierdzić, że on pracuje poprawnie, kiedy nie. stwierdzić, czy brzuch się napina jest łatwo, ale czy ten mięsień w środku działa to już trudniej.

Czy dobrze zrozumiałem?


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 14 stycznia 2015, 20:45 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 czerwca 2011, 21:19
Wiek: 32
Posty: 1868

Online: 186d 12h 51m 21s
A nie lepiej uprościć całą ideę oddechu do tego, że trzeba wziąć oddech tak żeby poszedł w dolne partie płuc (przy takim układzie siłą rzeczy wejdzie także i w górne), zwrócić uwagę na to żeby ramiona się nie unosiły (czujnik nr 1), zwrócić uwagę żeby żebra się rozchyliły (czujnik nr2) i zrobić wstrzymanie oddechu (czujnik nr 3 - przepona nisko). Dalsze śpiewanie to utrzymywanie tego stanu. Jak wstrzymujesz oddech to zapobiegasz pewnemu odruchowi, otóż sprawiasz, że przepona nie wykonuje gwałtownego ruchu do góry, co za tym idzie nie robisz szybkiego wydechu (nie tracisz podparcia), bo masz kontrolę nad tym co się tam dzieje. Takie jest moje zdanie na temat całego oddychania w śpiewie.

_________________
Lekcje śpiewu przez Skype! (kontakt: prywatna wiadomość)


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 14 stycznia 2015, 21:57 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 10 września 2013, 16:43
Posty: 275

Online: 65d 4h 58m 58s
GG: 0
@Nie wiem, heh, z opisu wynika, że jest ok ale czy to wychodzi w praktyce? :)


@Nashville, mnie się wydaje, że niektórzy chcieliby spojrzeć na podparcie z jakiejś większej perspektywy, ty mówisz o owocach podparcia, przepona się nie zapada bo coś ją zatrzymuje, mostek i żebra są podniesione bo jakieś mięśnie są spięte. tak jest.


Wstrzymywanie oddechu można obalić naukowo- jak zatrzymasz naturalne odruchy to i tak będzie się zmieniało ciśnienie w płucach, wymiana gazowa nadal będzie postępowała a receptory w płucach zostaną podrażnione w końcu mózg dowie się, że krew jest zbyt kwaśna i aktywuje ani trochę BIERNY WYDECH. Teoretycznie wszystko będzie się spinało.

_________________
- Nie jesteś złym człowiekiem.
- Owszem, jestem.
- Brakuje ci tego czasem?
- Czego?
- Czegokolwiek.


Ostatnio edytowano środa, 14 stycznia 2015, 22:00 przez Mikolay, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 14 stycznia 2015, 21:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 stycznia 2010, 20:29
Posty: 671

Lokalizacja: Warszawa
Online: 29d 16h 15m 1s
Wszystko to pierd....lenie. :-D Jednym, którzy mają analityczne podejście, może i pomaga zrozumienie, ale jeśli ktoś nie ma takiego, to najlepiej sobie nie zawracać d...y.

Kluczowy jest dobór repertuaru. Jak ktoś się bierze za utwory, które są ponad jego możliwości, to żadna wiedza, ćwiczenie i inne zabawy mu nie pomogą. Dobry oddech, postawiony głos, własne brzmienie i inne takie buduje się latami i wieloma piosenkami zaśpiewanymi.

Na początku wystarczy naturalne wsparcie. Nie trzeba cudować z machaniem odpowiednimi czy nieodpowiednimi mięśniami, bo to tylko usztywni i przeszkodzi. Do takich eksperymentów, to jest potrzebny dobry nauczyciel a najlepiej formalny trening na uczelni czy w innej szkole.

Jeszcze raz. Proste piosenki, o niedużych interwałach, najlepiej tercjach w ramach jednej może 1,5 oktawy. Oczywiście w ojczystym języku. Później można utrudniać dobierając trudniejsze utwory a na koniec można się brać za obcojęzyczne. Większość robi odwrotnie i stąd wycie zatykające uszy...

_________________
http://rockowespiewanie.blogspot.com/
http://www.youtube.com/hushpl


Góra
 Zobacz profil  
 

Drukuj 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

 * Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2010 & SEO Group
TMOL Style by NinhAnh Update by Luzaki.org