* Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 



Nazwa użytkownika:
Hasło:

Zapamiętaj mnie


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 26 maja 2011, 14:14 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:33
Wiek: 33
Posty: 47

Lokalizacja: 3miasto
Online: 3d 21h 35m 34s
GG: 0
Witajcie

Swojego czasu występowałem intensywnie beatboxując przez parę lat, potem zaprzestałem występów i robię to okazyjnie.
Pomyślałem, że komuś się przydadzą podstawy.
Gdy się uczyłem to cała moja wiedza pochodziła z internetu. Nie wyszło mi na złe ponieważ już po kilku miesiącach miałem pierwszą wygraną w konkursie talentów ale mniejsza z tym.
Jak macie pytania to piszcie ;)

Ogólnie dobrze jak trochę poćwiczycie na usta, prócz intensywnego całowania dobre będzie ściskanie ust z całej siły i puszczanie po 10 sekundach i tak kilka serii, po jakimś czasie jest łatwiej. Wiele osób mówi, że braknie powietrza. Jest na to rozwiązanie. Niektóre dźwięki robimy wdychając powietrze na otwartych strunach. Najlepiej zacząć od pff (na ff wdychamy powietrze), t, c, clh (clap-snare), Ewentualnie . Oczywiście powietrze nabieramy w dolne partie płuc. Unikajmy podnoszenia ramion.
____________________________________________________________________________
BEATBOX - PODSTAWY beta 1.1


[b]Kick


Aby zrobić kick musimy "powiedzieć" spółgłoskę "b" lub "p". Zaciskamy usta tak aby nie było szczeliny na powietrze, szczególnie na środku, kompresujemy powietrze w ustach i z całej siły robimy ustami "p". Dodam, że nasze gardło nie bierze w tym udziału, tylko usta. Póki co :)

Najlepiej zrobić to tak, że próbujemy wypuszczać powietrze ale jednocześnie mamy zamknięte usta i nie dajemy wypuszczać tegoż powietrza. Wytwarza się ciśnienie dzięki któremu możemy zrobić dobry kick. Na początku pewnie będziecie się trochę pluć :)

____________________________________________________________________________


Werbel

Analogicznie jak kick tyle, że "wymawiamy" pff. Górna warga nachodzi na dolną i jest minimalnie wysunięta. Trzeba to zrobić z energią bo inaczej nie wyjdzie. Poczujecie to uczucie po paru minutach ćwiczeń. Opisywanie tego ma tyle sensu co opisywanie słonego smaku bez użycia słowa "słony". Dodam, że taki kick lub werbel trwa krótko ale wymaga dużo energii na początek, mogą was boleć usta.
Innym rodzajem werbla jest dźwięk który brzmi w dużym uproszeniu jak "psz". Żeby zrobić dobrze ten werbel musimy ułożyć usta podobnie jak w przypadku "pff". Szz musi być mocne, poćwicz sobie robiąc mocne szszsz. Musi to także być pewnego rodzaju uderzenie, jeśli zrobimy to słabo to wyjdzie zwykłe "pszzy" jak w plusz :) Na tym etapie gardło jest nie potrzebne. Pracują usta. Co ważne, zęby nie są zaciśnięte. W sumie trudno byłoby zrobić dobre "psz" mając zaciśnięte zęby. Ogólnie werbel jest połączeniem kicka i dodatku który czyni go werblem jak: p+ff, p+sz.

____________________________________________________________________________


Clap

Clap, jeden z ciekawszych "rodzajów" snare. Da się go robić praktycznie tylko na wdechu. Na wydechu nie brzmiałby już tak jak powinien. Na początek lekko rozchylamy usta, naprawdę lekko (jak przesadzimy z rozchylaniem to nie wyjdzie klaśnięcie). Wciągamy powietrze a raczej je zasysamy. Następnie wymawiamy coś w rodzaju "klch" zasysając jednocześnie powietrze. Możemy poćwiczyć robić clap robiąc go z kickiem. Np. p-p clh | p clh


____________________________________________________________________________

Hi-hat

Hat robimy trochę inaczej. Opiszę tutaj jeden rodzaj. Zęby bardzo lekko zaciśnięte, usta luźne, język ułożony tak jak wtedy gdy robimy spółgłoskę bezdźwięczną "t". Wytwarzamy małe ciśnienie i "uderzamy" językiem o podniebienie robiąc tym samym głośniejsze "t". Język sam się wypchnie. Robimy to tą częścią języka którą robimy zwykłe "t", nie może być to czubek języka. Nie może być to także za mała powierzchnia. Z resztą sam wyczujesz. ;) Zwykle robi się to seriami, możecie robić to na: raz, dwa, trzy, cztery - t, t, t, tss. Jeszcze innym rodzajem jest robienie "c" co dla niektórych jest jeszcze łatwiejsze.

____________________________________________________________________________

Efekty


Efektów i dodatków jest sporo. Możemy zrobić echo przy werblu. Robi się to przedłużając "szszszsz". Czyli jest werbel: "psz" a z echem to "psz-szz--szszsz-szszszsz" i oczywiście modulujemy kształtem podniebienia ten dźwięk i stopniowo ściszamy aby wydawał się naturalnym echem. Przy kicku efekt echa wymaga praktyki trochę ponieważ na początku zwykle trudno jest robić szybkie mocne serie dobrego kicka. Robimy to robiąc pierwszy najmocniejszy kick a za nim kilka tych samych tylko każdy o trochę ciszej wytwarzany. "P-p-p-p-p-p". Każdy trochę ciszej, wyczujesz :)

____________________________________________________________________________

skrecz

Trudno jest zapisać ten dźwięk. To jest coś w rodzaju "cziłi-czułi-cziłi-cz". Wymaga zaciśnięcia zębow, kompresji, podniebienie obniżamy jakbyśmy chcieli naśladować wiatr i uderzamy skompresowanym powietrzem. Wymaga to trochę ćwiczeń ale dacie radę ;)

Oto próbka: http://soundcloud.com/ciemnastronanalesnika-1/skrecz

____________________________________________________________________________


Jak już poćwiczycie trochę to poróbcie to co sprawia największą frajdę czyli kombinacje:

b t pff b t t b pff t

b pff b b pff b b b pff b b pff pff - taka linia trochę uproszczona z początku Blur - Song 2

b t pff t (powtarzamy) - perka z Billie Jean

Jeżeli chodzi o jednoczesny beatbox i śpiewanie/ mówienie to sprawa jest o wiele prostsza niż niektórzy myślą. Np:

[p]If your[pff]mother[p-p]on[pff]ly know[b][pff][p-p-p][pff]
[p-p] - oznacza podwójny kick, dwa kicki jeden po drugim
tam gdzie jest on[pff]ly <-- to wyraz only ale werbel zagłusza ten wyraz przez wydaje się jakbyśmy nie przerywali mówienia.

Najlepiej trzymać mikrofon tak jak na rysunkach od 1 do 3 chociaż ważniejsze chyba aby wam było jak najwygodniej ;)
Obrazek
Na początek możecie się nawet nagrywać na mp3 a potem puścić to na głośnikach i zobaczycie pierwsze efekty, to daje dużo mobilizacji.

Takie mi przyszły do głowy tak na szybko. Jak macie pytania bądź uwagi to piszcie. Niedługo dodam próbki i więcej rzeczy jak np: skrecz, efekty, inny rodzaj werbla itd

Dodam, że beatboxu na dobrym poziomie jest się nauczyć o wiele łatwiej (moim zdaniem) niż wokalu. Nie potrzebujemy tam za dużo techniki, liczy się trening, wyćwiczone usta, język. Napięcia nie robią za dużego znaczenia, tak samo przepona bo w beatboxie często wdycha się powietrze na otwartych strunach co raczej nie jest za dobre dla wokalisty. Jeżeli zależy nam jednak na tym aby np robić trąbkę, skrzypce, gitarę elektryczną to będzie wymagało skali.
Podsumowując. Jestem pewien, że każdy z was jeżeli by ćwiczył godzinkę dziennie to w ciągu miesiąca potrafiłby podstawy a po pół roku mógłby już bez wstydu większego występować. Po 3 latach intensywnego treningu jest się w czołówce kraju :) Nie będę wspominał o pseudobeatboxerach z audiofeels itp itd ponieważ oni bardziej buczą niż beatboxują.

Pozdrawiam

Mateusz

_____________________________________________________________________________________
reszta próbek niedługo


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 26 maja 2011, 16:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 9 lutego 2011, 22:19
Posty: 27

Online: 4h 37m 2s
Dwa pytanka: Głoski p b pfff są wybuchowe i dają dużo powietrza, czy to nie przeszkadza w pracy z mikrofonem ? Jak prawidłowo trzymać mikrofon podczas beat boxu ?

_________________
Intencja jest kwintesencją poprawności artystycznej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 26 maja 2011, 16:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:33
Wiek: 33
Posty: 47

Lokalizacja: 3miasto
Online: 3d 21h 35m 34s
GG: 0
1. Nie przeszkadza, na mikrofonie za 20 zł dało się pracować jak i na shure beta 58a który ma redukcję głosek wybuchowych. Ważniejsza moim zdaniem jest glośność. Jak masz średniej klasy mikrofon (np Behringer xm8500 za 100 zł) i podłączony jesteś do dobrych głośników na przyzwoitej głośności efekt jest 10 razy lepszy.

2. Trzymanie mikrofonu jak wokalista nie ma moim zdaniem sensu ponieważ nie jesteśmy słyszalni tak jakbyśmy chcieli a zakładając, że nie mamy najlepszego sprzętu od razu trzymamy mikrofon tak aby skupić wszystkie dźwięki z ust na nim :) Ja na początku trzymałem jedną ręką prawie, że za samą końcówkę mikrofonu tak, że ustami dotykałem prawie dłoni dzięki czemu dźwięku nie rozchodziły się na boki, dla efektu przytłumienia możemy drugą dłonią przytłumić mikrofon.
Obrazek
Trzymałem zwykle tak jak przy numerze 1, 2


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 26 maja 2011, 18:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 lutego 2011, 04:34
Wiek: 28
Posty: 80

Online: 4d 23h 29m 30s
OOO. Kiedyś też się w to bawiłem. Coś tam umiem zabitować.Godny artykuł :p


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 maja 2011, 18:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:33
Wiek: 33
Posty: 47

Lokalizacja: 3miasto
Online: 3d 21h 35m 34s
GG: 0
To bardzo dobrze. Cisnienie jest potrzebne wszędzie ale w różnych sstopniach. Gdy to wyczujemy to już z górki.;-) ważne też aby to wszystko miało swoją glosnosc. Taka abysmy poczuli moc. Trochę treningu i będzie dobrze


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 2 lipca 2011, 14:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 21 maja 2011, 18:46
Wiek: 23
Posty: 404

Online: 77d 22h 8m 22s
GG: 0
Jak przy tym oddychać? ^^' Bo kompletnie brakuje mi powietrza... Jeżeli większość tych rzeczy robi się przez wypuszczanie powietrza pod ciśnieniem, czy jakkolwiek to można nazwać... To szybko mi zaczyna go brakować. A branie oddechu zajmuje zdecydowanie za dużo czasu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 2 lipca 2011, 17:03 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 20:04
Posty: 30

Online: 4d 18h 56m 4s
Słyszałem kiedyś, że mikrofonu nie powinno się trzymać za "siatkę"...


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 9 lipca 2011, 19:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 lipca 2011, 15:28
Wiek: 37
Posty: 68

Online: 2d 18h 27m 17s
GG: 0
Mi tez brakuje powietrza.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 10 lipca 2011, 18:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:33
Wiek: 33
Posty: 47

Lokalizacja: 3miasto
Online: 3d 21h 35m 34s
GG: 0
Witajcie

W beatboxie praktycznie nie ma miejsca na wdech. To psuje efekt. Dlatego razem z wdechem musimy dać jakiś dzwięk. Pierwszą rzecz jaką wybrać na początku to wdech na "t" i "c". Czyli na hi-hatach. Na kicku też się da ale to raczej trudniejsze.

Jak macie pytania to walcie. Jak mikrofon nie będzie nawalać do dam próbkę wdechu z efektami.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 11 lipca 2011, 12:33 
Offline

Dołączył(a): piątek, 30 kwietnia 2010, 11:36
Posty: 8

Online: 8h 34m 49s
A nie lepiej Clapsnare, zamiast Hihatów(albo jakiś inny snare :D)? HiHat na wdechu tak dziwnie brzmi...


Góra
 Zobacz profil  
 

Drukuj 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

 * Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2010 & SEO Group
TMOL Style by NinhAnh Update by Luzaki.org